Tekst: Andrzej Grudzień
Damian McGillycuddy - szlachcic, wybitny fotograf, niesamowita osobowość, a przede wszystkim entuzjasta Olympusa OM-D .
Cytuję jego bloga "Wiem, są ludzie, którzy myślą, że jestem szalony ale wierzę, że Micro 4/3 jest bardzo dobre, a zwłaszcza model OM-D". Całość tej wypowiedzi powinni przeczytać wszyscy tzw. fotografowie uznający tylko i wyłącznie "pełną klatkę" jako narzędzi dla profesjonalisty - Its NOT the equipment....
Przygodę z fotografią rozpoczął w wieku 11 lat za sprawą swojego wuja Briana. Jego pierwszym aparatem był Ricoh XR-1. W wieku 13 lat rozpoczął naukę fotografii ale na uczelni nie robił postępów. Szef wydziału powiedział mu wtedy, że nigdy nie stanie się profesjonalnym fotografem. Dzisiaj jest zaliczany do grona najlepszych fotografów w Wielkiej Brytanii. Ilość nagród jakie zdobył przyprawia o zawrót głowy: 5 razy najbardziej prestiżowy tytuł na Wyspach UK Master Photographer of the Year, 11 razy UK Awards of Excellance, 59 razy Fuji Professional Awards i ponad 500 innych międzynarodowych nagród. Można długo wymieniać. Big Dog, bo tak tez nazywają Damiana McGillycudy to także ekspert od strobingu. Prowadzi warsztaty fotograficzne i uczy pracy z oświetleniem błyskowym.
Jest też właścicielem sklepu fotograficznego , w którym sprzedaje swoje autorskie akcesoria do lamp błyskowych (Minimal Kit- Maximum Effect).
Damian McGillycuddy specjalizuje się w fotografii fashion, glamour i portrecie. Jego zdjęcia można obejrzeć na www.damianmcgillicuddy.com. Polecam także jego bloga, to skarbnica wiedzy dla strobisty, ale także wiele peanów na cześć sprzętu Olympusa. McGillycudy często na blogu zachwala np. system wyzwalania lamp w podczerwieni - IR. Możecie zobaczyć szkice jego ustawień lamp serii FLxx i efekty końcowe pracy.
Jednak to co dla mnie najważniejsze (a dokładniej dla mojego bloga) to sprzęt na jakim pracuje Damian. Przez lata używał zestawu Nikona ale kiedy w ubiegły roku Olympus przysłał mu do testów OM-D zakochał się w nim i definitywnie przesiadł się na system Micro 4/3. Teraz zawartość jego torby fotograficznej to zestaw marzeń dla Olympuso-maniaka:
Olympus OM-D
M.Zuiko 12/2.0
M.Zuiko 17/1.8
M.Zuiko 17/2.8 (warto przeczytaj opinię o tym obiektywie na blogu )
Panasonic 20/1.7
Panasonic-Leica 25/1.4
M.Zuiko 45/1.8
M.Zuiko 60/2.8 Macro
M.Zuiko 75/1.8
FL50R
FL600R
FL36R
Na Pocket-lint znalazłem ciekawy artykuł, w którym Damian daje kilka wskazówek dla początkujących fotografów i opowiada dlaczego wybrał Olympusa OM-D (http://www.pocket-lint.com/news/47656/how-to-shoot-a-great-portrait-with-tips-from-olympus-damian-mcgillicuddy ). Spotkanie miało miejsce w 2012 r. w Kolonii w trakcie targów fotograficznych Photokina.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz