
Idziemy na film do kina - dostajemy okulary i atakuje nas trójwymiarowy stwór. Ze skołatanym sercem wracamy do domu - wraz z rodziną jemy spokojnie obiad mając na nosie specjalne okulary do oglądania ukochanego LEDa 3D, a tu spikerka wychyla się do kotleta schabowego na naszym talerzu. Ale przecież dla nas to już rutyna.
Uważam, że to jest idealny moment abyśmy rozpoczęli następną przygodę z 3D czyli ze stereoskopią albo jak kto woli z fotografią 3D.
Na rynku dostępny jest tylko jeden aparat - Fujifilm 3DW3 - który może pochwalić się wbudowanymi dwoma obiektywami do tworzenia prawdziwego obrazu trójwymiarowego. Jednak my nie musimy kupować specjalnego aparatu, ponieważ najnowsze PENy mają funkcję 3D dostępną w programach tematycznych.
Zastanawiacie się jak to działa? Może na początek trochę informacji teoretycznych.
Fotografia trójwymiarowa (stereoskopowa) to technika polegająca na wykonaniu dwóch zdjęć obiektu z różnych punktów widzenia.
Obserwacja takich zdjęć polega na patrzeniu prawym okiem na fotografię wykonaną z prawego punktu widzenia i lewym okiem – z przeciwnego punktu. Daje to wrażenie iż przedmioty te znajdują się w trójwymiarowej przestrzeni. Naturalność, właściwość takiej techniki osiąga się przez wyrównanie kątów widzenia i odstępów optycznych.
Do oglądania fotografii stereoskopowych – stereopar – wykorzystywano stereoskop – rodzaj okularów – złożony z dwóch lekko powiększających i ułożonych obok siebie soczewek dających efekt przestrzennego widzenia obiektu.
Moda na fotografię stereoskopową zaczęła się w roku 1851 i stała się popularną rozrywką mieszczan aż do lat 30 XX wieku. W roku 1856 w Anglii sprzedano ponad milion domowych przeglądarek. Zdjęcia można było również oglądać w fotoplastykonach. - cyt.z Wikipedii.
Wiemy już, żeby uzyskać interesujący nas efekt przestrzenny potrzebne są dwa nakładające się na siebie obrazy.
Olympus PEN dokładnie realizuje to zadanie. Spróbujmy sami wykonać obraz 3D:
- Włączamy w PENie program tematyczny "Foto 3D".
- Wykonujemy pierwszą fotografię.
- Aparat pokazuje teraz na ekranie prześwitujące kontury zrobionego przez nas zdjęcia. Łączymy linie zdjęcia z obrazem rzeczywistym na ekranie. Kontury muszą pokrywać się.
- Wykonujemy drugie zdjęcie, które może wydawać się powtórzeniem pierwszego ale jest to jednak obraz przesunięty o kilka centymetrów w bok.
PEN zapisuje to zdjęcie w formacie MPO, który jest kompatybilny z telewizorami i innymi urządzeniami 3D. Jeśli chcielibyśmy spróbować "rozpakować" plik aby zrobić z niego zdjęcia stereoskopowe w innych technikach polecam program StereoPhoto Maker . Poniżej przedstawiam testowe zdjęcia z Olympusa E-P3 z obiektywem M.Zuiko 17/2.8.

Oryginalny Plik MPO do oglądania na telewizorze 3D.
A poniżej inne sposoby na trójwymiarową prezentację
Anaglif

Stereopara
Nastepne zdjęcie:

Anaglif

Stereopara

I jeszcze jedno:

Anaglif

Stereopara

A to już ostatnie:

Plik MPO
Anaglif

Stereopara

2 komentarze:
Ursus? ;)
Tak.
Prześlij komentarz