Tekst: Darek Żukowski
W dobie cyfrowej fotografii producenci aparatów prześcigają się w uzyskaniu "nieskazitelnej" jakości obrazu (najwierniejszego oddania rzeczywistości).
Używanie filtrów artystycznych czy filtrów cyfrowych wprowadza pewne zniekształcenie tej jakości.
Filtr Fotografia Otworkowa jest imitacją zdjęcia wykonanego aparatem bez obiektywu. Duże aberracje, czy winieta pogarszają obraz, zmniejszają jakość ale przecież i tak efekt jest niesamowity.
Takie działania są bardzo popularne wśród fotografujących aparatami PEN. Specjalne pogarszanie jakości jest na czasie, trendy..czy jakoś tam.. i chyba nikt już sobie nie wyobraża zrobienie portretu, w zastanym świetle bez zaciemnionych rogów kadru czy z efektem "zmiękczenia ostrości".Wszystkie te modyfikacje służą temu, by wyprodukować obraz, jaki mamy w głowie. Filtry artystyczne są takimi narzędziami, które pomogą to osiągnąć.
A ja chciałbym wam pokazać jak zrobić jeszcze coś innego, odjechanego, analogowego i bardzo trendy...
W poprzednim artykule pokazałem, jakie efekty można uzyskać mieszając filtr artystyczny z programem POLADROID. Myślę, że warto się takiej modyfikacji przyjrzeć nieco dokładniej.
Program POLADROID możemy pobrać ze strony http://www.poladroid.net/ . Oczywiście program jest w 100% darmowy. To wersja beta, więc jest ona wciąż unowocześniana. Po zainstalowaniu programu na ekranie pojawia się mały aparacik POLAROIDA.
Aby załadować zdjęcia i uzyskać ciekawy efekt (bez niespodzianek!), musimy wcześniej przygotować zdjęcie . Jeżeli nie zrobiliśmy tego w samym aparacie, możemy skorzystać z Viewer2, który jak już wiemy, imituje software naszego aparatu.
Pierwsza sprawa to proporcje boków, które trzeba ustawić 6:6.
Jeżeli użyjemy programu Viewer2, to po włączeniu 6:6 możemy jeszcze dokonać korekty kadru, przesuwając ramkę w prawo lub w lewo, co nieraz bardzo się przydaje.
Kolejny etap - filtry artystyczne.
Jeśli korzystamy z plików .ORF, to z zakładki "Filtry artystyczne" wybieramy interesujący nas efekt.
A teraz ... pora załadować zdjęcie. Robimy to na dwa sposoby:
1) przeciągamy zdjęcie, które chcemy zamienić w polaroidowską odbitkę na "język" naszego polaroida
2) naciskamy LPM na niebieskim kółeczku i ładujemy zdjęcie przez funkcję "Convert JPEG File..."
Istnieje jeszcze możliwość zmiany efektu w samym programie POLADROID. Funkcja "Preference..." ukazuje nam kilka modyfikacji odbitki wyjściowej.
Gdy już przebrniemy przez te skomplikowane zabiegi :) , na ekranie pojawi się zmieniane zdjęcie w formie odbitki z POLAROIDA i ... trzeba trochę poczekać, aż zdjęcie się "wywoła". Możemy też "uchwycić" odbitkę PPM i szybko poruszając po ekranie przyspieszyć proces. Albo też zakończyć efekt przed czasem i otrzymać "niedowołane" zdjęcie (LPM na zdjęciu które się "wywołuje").
Bardzo to wszytko zabawne i aż chce się załadować kolejną fotkę i kolejną ... aż wyczerpie się ładunek, jak w prawdziwym POLAROIDZIE.
OLYMPUS XZ-1, Dramatyczna Tonacja, POLADROID Stripes: Photo, Vignetting: strong |
OLYMPUS E-P1, Ziarnisty Film, POLADROID Stripes: Photo, Vignetting: strong |
OLYMPUS E-P1, Ziarnisty FIlm, POLADROID Stripes: Paper, Vignetting: strong, Blur Effect |
OLYMPUS E-P1, Cross (Viewer2), POLADROID Stripes: Photo, Vignetting: strong |
OLYMPUS E-P1, POLADROID Stripes: Photo, Vignetting: strong |
OLYMPUS E-P1, POLADROID Stripes: Paper, Vignetting: strong, Blur Effect |
1 komentarz:
extra :) no naprawdę nieprawdopodobne możliwości i efekty !!!!!!!
Prześlij komentarz