Tekst: Andrzej Grudzień
"Jest zima więc musi być zimno, to odwieczne prawo natury" - to słynne słowa z filmu "Miś". I jak najbardziej aktualne. Zima wreszcie do nas dotarła, spadł śnieg, dzieci już jeżdżą na sankach, lepią bałwany i rzucają śnieżkami. Rodziny pakują narty do samochodów i wyjeżdżają aby poszaleć na górskich stokach. I oczywiście wszyscy będą robić zdjęcia...
Aby nie zmarzły ręce w trakcie fotografowania wystarczy założyć rękawiczki. Ale co zrobić żeby nasz PEN nie zamienił się lodową kostkę?
Ciepło go ubrać!
Ale w co go ubrać? Może w futerał fotograficzny. Nie jest to do końca idealne rozwiązanie, ponieważ będziemy musieli wyjąć z niego nasz aparat w trakcie fotografowania. Czyli ostatecznie i tak zmarznie. Musimy znaleźć inne rozwiązanie, które zapewni pełne bezpieczeństwo przed zimnem.
I my je znamy. Chętnie dzielimy się z Wami naszym pomysłem.
Wszystkim PENOManiakom polecamy ciepły zimowy sweterek na Olympusa PENa i obiektywy.
100% wełna, klasyczna kolorystyka black&white, piękne wzorki, pomponiki i ozdobny reniferek.

I właśnie ten niedbale wydziergany renifer przyciąga wzrok. Ludzie nie zauważają obiektywu, nie zdają sobie sprawy, że to aparat fotograficzny. Zyskujemy efekt zaskoczenia, łatwiej wtopić się w tłum i zdobyć lepsze ujęcie.

Projektując nasz sweterek uznaliśmy, że tylny ekran nie będzie nam potrzebny do pracy i dlatego został zasłonięty. Jednak po odpięciu dwóch guzików możemy do niego zajrzeć.

Fotografujemy korzystając z wizjera, a ukryliśmy go pod ruchomym kapturkiem. Abyśmy mogli coś przez niego zobaczyć musimy opuścić go do przodu na obiektyw.
A jako ozdobę aparat ma na ubranku z obydwu stron pompony.

Do PENa potrzebujemy akcesoria, a najważniejsze z nich to obiektywy. Na zimową wyprawę chcielibyśmy zabrać kilka sztuk i one także potrzebują ochrony.
Pokrowce na obiektywy dopasowaliśmy do konkretnych modeli.
Od lewej: M.Zuiko 70-300, M.Zuiko 40-150, M.Zuiko 14-42, konwerter Rybie oko FCON-P01 (na zdjęciach widzicie autentyczne obiektywy w futerałach).
Pokrowce stylizowane są na zimowe dziecięce czapki - od góry pompon, na dole ściągacz z małymi pomponikami. Duże "czapeczki" mają wzorki i renifera, a małe tylko ozdobne wzorki.

Dbajmy o nasze PENy. Niech nam nie marzną.
Zobacz też inny artykuł:
4 komentarze:
Przeeeemocarz :) właśnie, jak z kwestiami wilgotności wewnątrz? :)
Świetny pomysł :) Bardzo oryginalne. Może by tak na masową skalę?
Czy jest odporny na wilgoć? -oczywiście nie, zwykły sweter na naszym ciele też nas nie chroni przed wilgocią. Ale jest chociaż cieplutko i milutko.
A masowa produkcja sweterków nie jest prostą sprawą. Ten oryginalny hand made stworzony przez moją mamę jest przede wszystkim pracochłonny. I dlatego musiałbym wystawić cenę ok. 100 pln za zestaw sweterek + 1 czapeczka na tele. W Japonii powiedzieliby, że tanio za taką pracę ale w Polandzie ludzie wolą chińską masówkę z modnym logo zamiast czegoś autorskiego.
No bomba!!! Podoba mi się: 10 punktów na 9 możliwych!!!!
Prześlij komentarz