GARIZ - Finger strap i skórki dla Olympus PEN



Tekst: Piotr Kowalski

Kupując aparat fotograficzny nie dostajemy w wyposażeniu standardowym ciekawych gadżetów personalizujących naszą nową zabawkę. W pudełku znajdziemy jedynie pasek do aparatu aby go nosić na ramieniu albo szyi . I pewnie dla większości użytkowników wystarcza taki "kit". Inni, a ja należę do tej drugiej grupy, szukają swojego stylu.
Naprzeciw oczekiwaniom takich wybrednych konsumentów wyszła koreańska firma GARIZ. Producent znalazł niszę na rynku akcesoriów foto i najkrócej mówiąc produkuje ozdoby dla naszych aparatów. GARIZ powstał w 2003 roku czyli śmiało można rzecz już 10 lat kreuje modę fotograficzną. 



Jednym z takich gadżetów dla naszego PENa jest Finger strap czyli pasek na palec. Proste rozwiązanie, przede wszystkim zajmujące mało miejsca. Nie zastanawiamy się jak go zwinąć gdy chowamy do torby, bo jest praktycznie niezauważalny. Mocowanie też nie nastręcza wielu problemów. Zdejmujemy trójkącik do zamocowania paska (mamy go fabrycznie z aparatem), następnie zakładamy nasz malutki "paseczek" i trójkącik wraca na miejsce. Proste, prawda?






Na początku wspomniałem o ozdobach. Andrzej ostatnio pokazał, że możemy to zrobić samemu podczas „gorączki sobotniej nocy”. Zdając sobie sprawę iż nie każdy z nas ma tak rozwinięte zdolności manualne albo po prostu nam się nie chce (żyjąc w społeczeństwie konsumpcyjnym lubimy mieć podane wszystko na tacy) postanowiłem poszukać. I znalazłem - GIRAZ daje nam gotowe rozwiązania. Wystarczy zamówić, poczekać aż przyjdzie przesyłka i okleić swój aparat. 


Poniżej metalowa naklejka na Olympus PEN E-P1








Właściciele modelu Olympus PEN E-P2 i wizjera VF-2 też mogą odświeżyć design swojego aparatu. A tu GARIZ przygotował się na bardziej wymagającego klienta. Nie dość, że pomyślał o ozdobieniu wizjerka, dał nam również możliwość wyboru czy chcemy swój sprzęcik widzieć w złocie czy może z bardziej stonowanym srebrnym połyskiem.
W każdym razie mamy sporo zabawy robiąc tuning naszego sprzętu.





 














Jak widać na świecie są firmy, które dają szansę odświeżenia naszego sprzętu nawet kiedy już minął dłuższy czas od zakupu (czyli w czasach aparatów cyfrowych 3-4 lata). Możemy sprawić sobie nową skórkę i znowu cieszyć się jego blaskiem. 
Życzę dobrej zabawy podczas ozdabiania swoich aparatów. Wiosna wreszcie przyszła, możemy wreszcie wyjść z ciepłych norek i robić zdjęcia. 
A jeśli macie ochotę pochwalić się swoimi zdjęciami lub oryginalnym wystrojem swojego PENa prosimy o kontakt.

Źródło: 

Tekst: Piotr Kowalski


Brak komentarzy: